Banki wiedzą, jak ruszasz myszką! Czy weryfikacja behawioralna to inwigilacja?

Dodano:
Przelew bankowy Źródło: Shutterstock
Nowoczesne zabezpieczenia bankowości online w Polsce przechodzą na kolejny poziom. Banki wprowadzają weryfikację behawioralną.

Metoda wykorzystuje analizę schematów i wzorców zachowań klientów, aby chronić ich konta przed oszustwami. Dowiedz się, na czym dokładnie polega ten rodzaj biometrii i jakie dane są analizowane.

Banki w Polsce coraz częściej wykorzystują innowacyjne metody zabezpieczania kont klientów. Weryfikacja behawioralna, czyli śledzenie specyficznych zachowań użytkownika, zdobywa popularność jako alternatywa dla tradycyjnych form autoryzacji, takich jak wiadomości sms, tokeny czy aplikacje mobilne. Wdrażane przez kolejne instytucje finansowe, rozwiązanie to ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa bankowości online, jednocześnie nie obciążając klientów dodatkowymi krokami przy logowaniu.

Czym jest weryfikacja behawioralna?

Weryfikacja behawioralna to sposób zabezpieczenia kont bankowych, który wykorzystuje analizę charakterystycznych zachowań użytkownika. Obejmuje m.in. monitorowanie ruchów myszki, stylu pisania na klawiaturze czy sposobu przewijania ekranu. Dzięki tym danym bank tworzy unikalny profil behawioralny klienta, co pozwala zidentyfikować potencjalnie niebezpieczne, nietypowe działania.

ING Bank Śląski na swojej stronie podkreśla, że weryfikacja behawioralna ma na celu ochronę konta w przypadkach, gdy oszust uzyska login, hasło lub PIN użytkownika. Jeżeli system wykryje nietypowe zachowanie, takie jak odmienny styl poruszania się po interfejsie, aktywuje dodatkowe zabezpieczenia i może zablokować podejrzane operacje.

Dlaczego banki wprowadzają monitoring zachowań klientów?

Banki, takie jak PKO BP, analizują możliwość wprowadzenia domyślnej zgody na monitorowanie zachowań użytkowników. Choć technologia ta zwiększa poziom ochrony, wielu Polaków ma mieszane uczucia wobec niej. ING Bank Śląski donosi, że na weryfikację behawioralną zgodziło się tylko 27 proc. klientów, a w BNP Paribas to około 50 proc.

Weryfikacja behawioralna nie narusza prywatności klientów – banki nie rejestrują treści wpisywanych przez użytkowników, szczegółów operacji na koncie ani danych wrażliwych. Platforma Weryfikacji Behawioralnej, utworzona przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK), odpowiada za przetwarzanie danych zebranych z monitoringu zachowań klientów. Zgodnie z regulacjami European Banking Authority, biometria behawioralna spełnia wymogi tzw. silnej autoryzacji.

Jakie informacje analizuje system?

Weryfikacja behawioralna to analiza parametrów takich jak:

  • tempo pisania na klawiaturze,
  • sposób korzystania z myszy (np. czas i częstotliwość kliknięć),
  • ruchy ekranu podczas przewijania.

Banki podkreślają, że monitoring dotyczy jedynie cech technicznych i stylu korzystania z urządzeń. Nie jest rejestrowana treść wpisywana przez użytkownika, a wszelkie dane osobowe i wrażliwe pozostają poza zakresem analizy. Wdrożenie technologii biometrii behawioralnej wspiera Digital Fintechprints, firma zajmująca się rozwiązaniami fintech.

Jakie korzyści daje biometria behawioralna?

Innowacyjna metoda analizy behawioralnej sprawia, że banki mogą skuteczniej chronić konta swoich klientów przed próbami oszustw. Działając w tle, system monitoruje ruchy użytkownika i jest w stanie wykryć nietypowe aktywności bez konieczności angażowania klienta w dodatkowe kroki autoryzacyjne. W Polsce bankowość internetowa ma 22,5 mln użytkowników – to rosnąca grupa klientów, którzy stają się potencjalnym celem dla oszustów.

Źródło: infotuba.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...